Naturalistyczny park powstanie między dwoma bielskimi osiedlami
Głównym założeniem parku jest stworzenie cichego i spokojnego miejsca wypoczynku w otoczeniu zieleni, z możliwie minimalną ingerencją w istniejącą florę i faunę.
– Wejście na ten teren umożliwią przepuszczalne, naziemne i podwieszane ścieżki, pomosty i tarasy. Mieszkańcy będą mogli z nich obserwować ptaki i roślinność. Park będzie dostępny dla osób z niepełnosprawnościami. Jego część, po usunięciu roślin inwazyjnych, pozostanie bez ingerencji i dostępu – powiedziała Klejmont.
Miasto pozyskało na stworzenie parku około 4,8 mln zł dofinansowania z UE. Całość ma kosztować około 10,5 mln zł.
– Wydział inwestycji urzędu miejskiego jest na etapie pozyskiwania pozwolenia na budowę. Dokument powinien być wydany na przełomie sierpnia i września. W międzyczasie ruszy procedura zabezpieczenia środków na zadanie i procedura przetargowa, tak aby wykonawca inwestycji w miarę możliwości został wyłoniony jeszcze w tym roku – oznajmiła Emilia Klejmont.
Projekt zakłada usunięcie gatunków inwazyjnych i wprowadzenie tych, które wspomagają renaturyzację, przerzedzenie podszytu, utworzenie próchnowisk, siedlisk i zimowisk dla płazów, a także posadzenie kolejnych drzew, krzewów i bylin. Całość zostanie wysprzątana z odpadków.
– Powstanie też parking i monitoring, a przy ścieżkach edukacyjnych staną ławki, kosze na śmieci i lunety ornitologiczne – dodała.
Teren obecnie jest dziki. Utworzenia tam parku wielokrotnie domagali się mieszkańcy, składając projekty w kolejnych budżetach obywatelskich. Za każdym razem głosowało na nie około tysiąca osób.
Klejmont podkreśliła, że w parkach naturalistycznych zabiegi pielęgnacyjne są ograniczane do minimum. Przykładowo martwe drzewa nie będą usuwane. Interwencje dotyczą jedynie zapewnienia użytkownikom bezpieczeństwa. (PAP)
szf/ joz/
