34-latek zatrzymany za rozbój; grozi mu do 10 lat więzienia
Rzecznik komendy miejskiej w Bielsku-Białej asp. szt. Katarzyna Chrobak poinformowała, że pracownica jednego z jaworzańskich sklepów rozpoznała wśród klientów mężczyznę, który dokonywał wcześniej drobnych kradzieży. "Poinformowała o tym pracownika ochrony. Obserwował on mężczyznę na monitoringu. Okazało się, że zaraz po wejściu do sklepu, wykorzystując nieuwagę sprzedawczyni, ukradł kosmetyki za ponad 450 zł" – zrelacjonowała.
Pracownik ochrony zażądał oddania przedmiotów. "Mężczyzna odmówił i zaczął uciekać w stronę wyjścia. Widząc próbujących zatrzymać go pracowników, zaczął im grozić, a jednego z nich uderzył. Sprzedawczynię, która również chciała udaremnić ucieczkę, chwycił za nadgarstek i odepchnął" – powiedziała Chrapek. Mężczyzna uciekł.
Policjanci w ciągu kilkunastu godzin zatrzymali przestępcę. Bielszczanin usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej w warunkach recydywy. "Na wniosek śledczych sąd aresztował go i najbliższe dwa miesiące spędzi za kratkami. Za popełnione przestępstwo grozi mu do 10 lat więzienia" – podała Chrapek. (PAP)
Autor: Marek Szafrański
szf/ mark/