Bielska prokuratura wystąpi o materiały włoskich śledczych w sprawie śmierci wójta Jaworza
Rzecznik prokuratury okręgowej Agnieszka Michulec powiedziała PAP w czwartek, że w tej sprawie strona włoska prowadzi własne postępowanie. Polscy śledczy nie mają na nie wpływu. "Możemy jedynie prosić o udostępnienie materiałów zgromadzonych przez stronę włoską w ramach prowadzonego tam postępowania. Zatem prokurator wystąpi z Europejskim Nakazem Dochodzeniowym o to" – dodała.
Prokurator Michulec zaznaczyła, że nie można obecnie określić, kiedy materiały trafią do Polski.
"Niewątpliwie w Polsce prokurator będzie przesłuchiwał świadków, czyli obywateli polskich, którzy będą posiadali informacje istotne w tej sprawie" – zaznaczyła.
Agnieszka Michulec podkreśliła, że "nie jest przewidywany wyjazd polskich prokuratorów do Włoch".
Wójt Jaworza, gminy sąsiadującej z Bielskiem-Białą, Radosław Ostałkiewicz przebywał na Sardynii służbowo. Uczestniczył w wyjeździe studyjnym, w którym brali udział samorządowcy z powiatu bielskiego.
Do śmiertelnego wypadku doszło w hotelu w centrum Cagliari w nocy z poniedziałku na wtorek. Samorządowiec wypadł z okna pokoju na czwartym piętrze hotelu. Jak ustaliła miejscowa policja, siedział na parapecie i stracił równowagę. Drugi mężczyzna, który wówczas przebywał w pokoju, spał.
Po śmierci wójta postępowanie wszczęła także bielska prokuratura. Jest prowadzone w kierunku przestępstwa z art. 155 Kodeksu Karnego, czyli nieumyślnego spowodowania śmierci.
W czwartek media na Sardynii podały, że sekcja zwłok potwierdziła, iż przyczyną śmierci był upadek z okna. Rezultaty badań toksykologicznych będą znane za dwa miesiące.(PAP)
Autor: Marek Szafrański
szf/ sw/ jann/
