Śląskie/ Kradli metodą "na klamkę"; zatrzymała ich bielska policja
„29-latka w środę około godziny 6 trafiła na otwarte mieszkanie w centrum miasta. Wykorzystując fakt, że domownicy jeszcze spali, ukradła laptop, zegarek oraz telefon. Wychodzącą kobietę spostrzegła jednak właścicielka mieszkania. Złodziejka powiedziała, że szuka sklepu, a następnie pośpiesznie wyszła i dołączyła do czekającego na nią wspólnika” – zrelacjonowała rzecznik bielskiej policji asp. szt. Katarzyna Chrobak.
Pokrzywdzona zaalarmowała policję. Podała funkcjonariuszom rysopis sprawczyni. „Policjanci bardzo szybko na jednej z bielskich ulic zauważali kobietę i jej partnera, którzy odpowiadali podanemu rysopisowi. Zostali zatrzymani. Mieli przy sobie skradziony sprzęt” – powiedziała Chrobak.
Mężczyzna miał przy sobie także inne telefony komórkowe. Zostały skradzione z jednej z firm w centrum Bielska-Białej.
„Starty, jakie spowodowali złodzieje, oszacowano na blisko 5 tys. zł” – oznajmiła rzecznik bielskiej policji.
Zatrzymani usłyszeli już dwa zarzuty kradzieży. Grozi im do pięciu lat więzienia. Zdaniem policjantki, sprawa jest jednak rozwojowa. Ustalenia funkcjonariuszy wskazują, że para ma na sumieniu znacznie więcej podobnych przestępstw. (PAP)
autor: Marek Szafrański
szf/ akub/