Luterański ksiądz ze Szczyrku zbiera narty; pierwsza para trafiła do Kacpra
„Gdy ruszyły wyciągi, to w niedzielę wystartowaliśmy w parafii ewangelickiej w Szczyrku z projektem +Podziel się nartami+. Zbieramy narty, deski snowboardowe, kijki, buty, gogle, kaski, by ofiarować je tym, których nie stać na nowoczesny sprzęt, ale bardzo chcą poszusować” – powiedział PAP ks. Jan Byrt.
Jak dodał, w niedzielę po nabożeństwie pierwsza para nart i butów trafiła do Kacpra. „To była naprawdę boża sprawa. Wojtek, tata naszego Kacpra, przed nabożeństwem zapytał mnie o narty i buty dla syna. Obiecałem, że poszukam. Pod koniec nabożeństwa ofiarodawca przyniósł do parafii piękne narty i buty. Coś nieprawdopodobnego, że Bóg od razu zadziałał i zrealizował prośbę. Wojtek zabrał sprzęt dla syna. Kacperek był dzisiaj najszczęśliwszym chłopcem na świecie” – powiedział PAP luterański duchowny ze Szczyrku.
Akcja ks. Byrta potrwa całą zimę. Ksiądz powiedział, że sprzęt można pozostawić w kościele luterańskim w Szczyrku. Stamtąd też można go też zabrać.
Luterański duchowny ze Szczyrku znany jest z niekonwencjonalnych pomysłów. Na stokach rozdawał już narciarzom Biblię, a kierowcy otrzymywali nalepki na samochody promujące wiarę w Boga. Zapraszał też gości z zagranicy, którzy za darmo uczyli dzieci języka angielskiego. Latem zbiera rowery i przekazuje je uboższym. (PAP)
Autor: Marek Szafrański
szf/ sdd/