Warunki na szlakach dobre; powyżej 900 m n.p.m. leży śnieg
„W wyższych partiach gór, gdzie leży jeszcze śnieg, warunki na szlakach są zimowe. Jeśli turysta się odpowiednio przygotuje, to dla niego nie będą one trudne. Nie ma zasp; co najwyżej wylodzenia. Im niżej, tym warunki są lepsze, a w dolinach wręcz są wyśmienite. Na Babiej Górze obowiązuje nadal pierwszy stopień zagrożenia lawinowego. Jeśli leży śnieg to ze stromego zbocza może zawsze zejść lawina” – powiedział ratownik dyżurny Grupy Beskidzkiej GOPR ze stacji w Szczyrku.
Zamknięta jest Perć Akademików, czyli żółty szlak od Górnego Płaju na Babią Górę.
W schronisku na Szyndzielni w Bielsku-Białej do końca kwietnia trwa remont. Nie można tam przenocować, ale gastronomia jest otwarta.
Turyści, którzy wybiorą się na wędrówkę w wyższe partie muszą mieć cieplejszą odzież. Przydatne mogą okazać się raczki. Telefon powinien być naładowany i mieć zainstalowaną aplikację "Ratunek”. Warto zabrać powerbank. Czas przejścia tras, który wskazywany jest na mapach, w obecnych warunkach może się nieco wydłużyć. Goprowcy apelują, aby nie wybierać się na szlak samotnie.
W Beskidach na nartach można jeszcze zjeżdżać ze Skrzycznego w Szczyrku i w wiślańskim ośrodku Soszów. Sezon dobiega już końca.
Turyści nie skorzystają z kolei linowych na Szyndzielnię w Bielsku-Białej i Halę Skrzyczeńską w Szczyrku. Nie kursują kanapy na Czantorię w Ustroniu i wagoniki na Żar w Międzybrodziu Żywieckim. Trwają tam wiosenne przeglądy techniczne.
W razie wypadku w górach można wezwać GOPR dzwoniąc pod bezpłatny numer telefonu alarmowego: 985 lub 601 100 300. (PAP)
szf/ agz/
